Z czego składają się opowiadane przeze mnie historie?
To obrazki rzeczywistości z elementami surrealizmu. Jest w tych układankach ściganie się z czasem, są podróże krętymi szlakami synestetycznie odbieranego świata.
Pogoń za cieniem, czasem cieniem własnym. Zakręcone postaci naznaczone cierpieniem, ucieczką, śmiercią. Trochę mroku, niepokoju. Chcę być zapamiętany wyraźnie.
Nie lubię oczekiwanej poprawności, wymuszonej delikatności, naiwnych tanich wzruszeń, przewidywalności zdarzeń.